wtorek, 17 lutego 2015
Test Butów Trekkingowych z Lidla.
Parę dni poprzedzających 28.8.2014 kiedy to do Lidla miała wejść oferta z towarem do trekkingu zapadła decyzja o kupnie butów trekkingowych z gazetki. Buty na fotografii zapowiadały się nieźle, a kosmiczne technologie jakie były uwzględnione w ich opisie tylko zaostrzyły mój apetyt.
W dniu wejścia oferty 28.08.2014 zerwałem się wcześnie rano i pobiegłem do najbliższego dyskontu, jednak to co tam zauważyłem przerosło moje oczekiwania. Sklep otwierano o 8:00 ja byłem pod drzwiami 7:45 a pod nimi już dość znaczna garstka osób która lekko napierała ciałem na drzwi. Pomyślałem no trudno może coś zostanie i dla mnie. Nadeszła chwila otwarcia sklepu , atmosfera panująca pod drzwiami zrobiła się lekko nerwowa, a gdy drzwi zostały otwarte zaczęły się pierwsze przepychanki i wrzaski. Wstyd się przyznać ale też w tym poniekąd uczestniczyłem :). Szybkim krokiem poszedłem ku stoisku gdzie były buty zabrałem 3 rozmiary aby wybrać ten odpowiedni dla siebie po czym resztę odłożyłem. Wyboru w kolorach zbytnio nie było, musiałem wybrać ten którego było najwięcej ze żółtymi wstawkami.
Cena jaką musiałem uiścić w kasie wynosiła 69zł.
Po wyciągnięciu butów z wielgaśnej torby można było poczuć lekki powiew śmierdzącego chińskiego plastiku. Buty faktycznie mają dużo wstawek z plastiku, podeszwa jest z miękkiej pianki co ma zapewniać amortyzacje , ale już sam bieżnik bardziej przypomina kawałki plastiku zabarwionego na czarno niż miękką elastyczną gumę która by miała zapewnić przyczepność, no ale cóż chcieć za to 69zł. Wszystkiego mieć nie można.
Pierwszy test nastąpił w dniu kupienia butów. Wybrałem się w nich do lasu na krótki spacer (3-4km) i wszystko wydawało się ok. W domu wszystkim pokazywałem i zachwycałem się tym produktem za tak niewielkie pieniądze lecz prawdziwy dzień weryfikacji możliwości butów nadszedł miesiąc później gdy to w planach ze znajomymi wybraliśmy się na dłuższą wycieczkę (po mieście) gdzie w 12h przeszliśmy na nogach około 25km. Buty na początku spisywały się nawet dobrze lecz po 2h poczułem lekki dyskomfort obcierania zewnętrznych części wyściółki buta. Pomyślałem że może to wina że założyłem sobie stopki zamiast długich trekkingowych skarpet (też były chyba w dniu kupna w lidlu). Ostatecznie te obtarcia nie były tak dokuczliwie abym nie mógł dalej w nich iść, ale na przestrzeni czasu wycieczki w bucie zaczęła gromadzić się wilgoć na wkładkach które w następnej kolejności zaczęły odparzać moje stopy! Z początku zacząłem chodzić jak kaczka , ale ostatecznie okazało się że nie dam rady dalej iść i muszę wrócić do domu.
Przypomnę że producent w swoich zaletach uwzględnił właśnie wkładkę:
-wyciągana, anatomicznie uformowana wkładka Air Vent
Po zdjęciu butów okazało się że moje stopy są aż białe od odpażeń (dodam że w tym dniu temperatura oscylowała między 10-15C).
Stwierdziłem że może to wina ich wkładek i trzeba by je wymienić na jakieś inne. Znalazłem w domu jakieś wkładki włożyłem potem krótki spacer po chwili namysłu - jest ok dam im drugą szansę - zabieram je w góry na jednodniową wyprawę czyli tam gdzie ich pierwotne zastosowanie.
W tym dniu naszym celem był giewont start z doliny białego. Pierwsze kilometry z nowymi wkładkami oraz długimi skarpetami aby nie powtórzył sie scenariusz obtarć z poprzedniej wycieczki były nawet znośne, buty miały przyczepność, noga w nich nie latała po odpowiednim zasznurowaniu choć same sznurówki miały tendencje do rozwiązywania. Celem naszej wyprawy było też zwiedzenie kopalni uranu znajdującej się w dolinie białego w której to okazało się że jest po kostki wody.
Zaufałem butom i pare kroków w tej wodzie nie poczułem aby woda gdzieś się dostawała, jest ok.... ale czym dalej szedłem w tej wodzie czułem wilgoć w butach ( no tak to nie są kalosze). Dalszą podróż w stronę giewontu przeszedłem bez problemów ,ale problem wynikł przy schodzeniu. Buty zaczęły obcierać w znajomym dla mnie miejscu - po zewnętrznych stronach wyściółki ponad kostką mimo zabezpiecznia w postaci długiej grubej skarpety, mój marsz zaczął przypominać taniec kulawego byka a dalsze schodzenie okazało się mordęgą nie do zniesienia.
Po przyjeździe miały wewnątrz sporo wilgoci, zostawiłem je tak bez wietrzenia i okazało się że utworzył się w nich fermentator. Po upraniu nadal czuć w nich troche stęchlizny.
Pojawiły się też pęknięcia które spostrzegłem podczas prania. Tylna część butów rozpruła się. Niestety paragon gdzieś przepadł więc ich już nie zwrócę. Posłużą do przekopywania ogródka albo jako buty robocze.
Podsumowując buty trekkingowe z lidla w cenie 69zł są produktem który jest wart uwagi gdy nie posiada się dużej ilości gotówki, jednak osobiście nie kupiłbym ich drugi raz z powodu licznych obtarć odparzeń no i rozprucia materiału. Nadają się na niedzielne wyjścia do lasu czy parku ale na kilkudniowe wyprawy już bym im nie polecał i chyba lepiej zainwestować w coś godnego zaufania.
Plusy:
+Cena
+Dobra przyczepność
+Wygląd
+ Wododporność
Minusy:
-Oddychalność ( uczucie termosu po dłuższym przemieszczaniu)
-Zapach plastiku
-Wkładka
-Jakość materiału oraz wykonania (rozprucie)
Moja Ocena
6.5/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)








Ja tam lubię wyprzedaże w eobuwie tez można kupić tanie i fajne buty.
OdpowiedzUsuńPomysł włożenia do wysokiego buta trekingowego nogi w stopce dyskwalifikuje autora tego komentarza. Mam dokładnie te same buty i na pomysł pojechania w nich w Tatry, czy ogólnie w góry bym nie wpadł. Ale do chodzenia na wycieczki trekingowe, czy w chłodne lub deszczowe dni po mieście dobrze się sprawdzają. Co do obtarć, być może były zbyt luźno zawiązane w górnej części.
OdpowiedzUsuńNigdy nie wpadł bym też na pomysł "kiszenia" wilgotnych wkładek w butach. Podstawą po dłuższym trekkingu bądź deszczowej pogodzie jest wyciągnąć wkładki aby wnętrze buta przeschło. W ciepłe dni w tych butach nie chodzę więc ciężko mi powiedzieć jak się zachowują.
:)
OdpowiedzUsuńButy tego typu warto mieć nawet jak się w góry nie jeździ. Na https://butymodne.pl/trekkingowe-damskie-c55205.html można zamawiać i polecam bardziej ten sposób niż kupowanie po marketach :) Masz pewność, że jakość super będzie.
OdpowiedzUsuńSlotz - Dr. MD
OdpowiedzUsuńSlotz | 구리 출장안마 Play Online 울산광역 출장마사지 & Win 김천 출장샵 Real Money At MGM Resorts 고양 출장마사지 slotz casino Slotz is one of the most unique and exhilarating ways to find 춘천 출장샵 a favorite.